|
|
 |
16 czerwca 2010, godz. 19 |
Wstałem lewą nogą... co tam... inni mają gorzej.
Tak, wszystko zaczyna się zawsze od przebudzenia. Każdy kolejny dzień ma tutaj swój początek
i koniec - w łóżku. Z tego ciepłego i wygodnego schronienia wyruszamy w podróż do innych
ludzi i miejsc. Kogo spotkamy na naszej drodze, co zobaczymy, dokąd zajdziemy, nie zawsze
zależy od nas. Kolorowa masa ludzkich twarzy - mijamy je. Przepływają przed naszymi oczami,
bez celu, obojętne, zasłuchane w swój wewnętrzny głos...
No, kto rano wstaje temu źle się zdaje.
BLOOMSDAY 2004 U PRZYJACIÓŁ
BLOOMSDAY 2005 U PRZYJACIÓŁ
BLOOMSDAY 2006 U PRZYJACIÓŁ
BLOOMSDAY 2007 U PRZYJACIÓŁ
BLOOMSDAY 2008 U PRZYJACIÓŁ
BLOOMSDAY 2009 U PRZYJACIÓŁ
Pobierz zwiastun spektaklu La Bloom! (2,1 Mb) |
|
Więc to jest Bloom. Wygląda
najwyżej na trzydzieści jeden lat. Oto sławetny Bloom,
największy reformator świata. Czyż nie jest po prostu cudowny?
Oto historia, która powtarza się nieprzerwanie od dnia 16 czerwca 1904 roku.
Po raz kolejny Leopold Bloom rozpocznie swą wędrówkę uliczkami i zakamarkami
Dublina. Na jego drodze staną postaci, które on jedynie będzie mijał,
zasłuchany w głos swych własnych myśli. Cel jego podróży - niejeden,
wciąż się zmienia, migotliwy i nieuchwytny. Mimo to Bloom podąża tą
wzburzoną drogą, wprost w najgłębsze odchłanie swojego "ja"...
|
|
|
|
 |
|
|
James Joyce poznał Norę Barnacle w czerwcu 1904 roku.
Przyszły autor Ulissesa miał wtedy 22 lata, ona, ciemnowłosa
pokojówka w Finn's Hotel w Dublinie, była o dwa lata młodsza.
Zauważył ją, gdy szła ulicą, i natychmiast umówił się z nią
na spotkanie, do którego doszło 16 czerwca.
Mimo różnic intelektualnych połączyło ich trwałe uczucie.
Spędzili razem całe życie, choć pobrali się dopiero w 1931 r.
W hołdzie dla Nory Joyce umieścił akcję Ulissesa w dniu ich
pierwszej randki. To właśnie 16 czerwca 1904 r. - dokładnie 100 lat temu
- akwizytor ogłoszeniowy Leopold Bloom, dwudziestowieczny Odyseusz,
odbywa mityczną i komiczną podróż po stolicy Irlandii, spotykając
współczesnych Lotofagów i Lajstrygonów, Syreny i Cyklopów,
Nauzykaę i Kirke, a w domu na Eccles Street 7 czeka na niego
niewierna Penelopa...
|
|